Piłkarski Superpuchar – Masłowski: ogromna satysfakcja i duma, nikt Jagiellonii tego nie zabierze

Piłkarski Superpuchar – Masłowski: ogromna satysfakcja i duma, nikt Jagiellonii tego nie zabierze

Dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok Łukasz Masłowski czuje ogromną satysfakcję po środowym zwycięstwie nad Wisłą Kraków 1:0 w meczu o piłkarski Superpuchar Polski. „To jest coś, co w tym klubie zostanie już na zawsze” – podkreślił.

W rozegranym w środę na Stadionie Narodowym w Warszawie meczu jedyną bramkę zdobył w pierwszej połowie były zawodnik Wisły Miki Villar. To drugi w historii Superpuchar dla Jagiellonii, aktualnego mistrza kraju.

 

„Czuję ogromną satysfakcję, dumę, zadowolenie, szczęście. Nie wiem nawet, jak to nazwać – same pozytywne emocje. Wiem, że wokół tego pucharu było dużo spekulacji, ale z perspektywy czasu bardzo się cieszę, że ten mecz się odbył. Cieszę się, że zakończył się happy endem i że udało nam się go wygrać. To jest coś, co w tym klubie zostanie na zawsze i nikt tej rzeczy już Jagiellonii nigdy nie odbierze” – mówił Masłowski w wypowiedzi dla klubowych mediów.

 

Przyznał, że mecz nie był dla Jagiellonii łatwy. „Puchar rządzi się swoimi prawami, a do tego Wisła jest zespołem o dużej jakości indywidualnej, jak i zespołowej. Czasami mam wręcz wrażenie, że prościej by się jej grało w ekstraklasie niż w pierwszej lidze. To był naprawdę wymagający przeciwnik i bardzo wysoko postawiona poprzeczka” – ocenił.

 

Masłowski zgodził się z opinią, że ostatni czas w Jagiellonii jest dla klubu bardzo dobry; po mistrzostwie Polski klub walczy o kolejne, do tego zagra w ćwierćfinale Ligi Konferencji i zdobył właśnie superpuchar kraju. „Takie rzeczy (osiągnięcie wyników – PAP) wymagają długiego procesu przygotowania pod sukcesy, bo dzisiaj możemy to już nazwać sukcesami Jagiellonii. Ale nie mówimy ostatniego słowa i idziemy po więcej” – zaznaczył.

 

Podkreślił, że drużyna jest świadoma tego „o co gra i w jakim jest miejscu”, w założeniach jest zdobycie w tym sezonie miejsca medalowego w ekstraklasie. „Wierzę, że tak będzie i zrobimy wszystko, by sezon zakończyć na jak najwyższym miejscu w tabeli” – dodał Masłowski.

 

Jagiellonia w ekstraklasie zajmuje obecnie drugie miejsce. Do lidera Rakowa Częstochowa traci cztery punkty. Punkt za nią jest Lech Poznań.(PAP)

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top