Białystok. Porwali właściciela i wymusili sprzedaż samochodu – tłem rozliczenia finansowe
Czterem osobom białostocka prokuratura postawiła zarzuty w związku z porwaniem, wywiezieniem do lasu i pobiciem młodego mężczyzny.
Napastnicy zmusili go do podpisania umowy niekorzystnego zbycia samochodu. Według ustaleń śledztwa, tłem przestępstwa były najprawdopodobniej rozliczenia finansowe.
Cała czwórka podejrzanych została aresztowana – poinformował w piątek zespół prasowy podlaskiej policji. Śledztwo, które dotyczy tzw. wymuszenia rozbójniczego, prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Na policję w Białymstoku zadzwonił sam poszkodowany, którego napastnicy porwali, wywieźli do lasu, tam pobili, zmusili do podpisania dokumentów sprzedaży samochodu i zostawili, odjeżdżając jego autem. Opisany samochód policjanci zauważyli w centrum miasta. Podczas próby zatrzymania do kontroli, kierowca zaczął jednak uciekać. Wjeżdżał w osiedlowe uliczki, jechał chodnikami i po trawnikach.
W pewnym momencie zatrzymał auto, po czym zaczął je cofać i uderzył w ścigający go radiowóz. Zdołał odjechać, ale kilka ulic dalej porzucił samochód i uciekł. W związku z tą sprawą policja zatrzymała czterech mężczyzn w wieku 20-24 lata, mieszkańców okolic Białegostoku i Wysokiego Mazowieckiego. Wszyscy podejrzani są o udział w tzw. wymuszeniu rozbójniczym, grozi im do 10 lat więzienia.
Jeden z nich – ten, który uciekał przed policyjną kontrolą – odpowie też za wykroczenia drogowe.(PAP)