Białystok. Obie strony zaskarżyły wyrok ws. przemytu haszyszu z Hiszpanii na Litwę
Będzie ciąg dalszy procesu łotewskiego kierowcy, nieprawomocnie skazanego na 4 lata więzienia za przemyt w ciężarówce blisko 68,5 kg haszyszu o szacunkowej wartości ponad 3 mln zł. Przemyt zatrzymany został przez SG w Budzisku (Podlaskie)
Wyrok pierwszej instancji zaskarżyły obie strony.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku przedłużył w poniedziałek areszt kierowcy. Apelacje prokuratury i obrońcy oskarżonego mają być rozpoznane w lutym – wynika z informacji uzyskanych przez PAP w tym sądzie.
Ciężarówka została zatrzymana do kontroli 30 stycznia 2023 roku w Budzisku, niedaleko granicy polsko-litewskiej – wewnętrznej granicy UE.
W czasie kontroli prześwietlono skanerem naczepę. W przeszukaniu pomagał też pies wyszkolony do wykrywania narkotyków. Okazało się, że w przestrzeni ładunkowej naczepy są ukryte trzy torby zawierające kostki brunatnej substancji żywicznej. Przeprowadzony narkotest wykazał, że jest to haszysz. Według pierwszych informacji, było to ponad 74 kg tego narkotyku, o szacunkowej wartości 3,7 mln zł.
Śledztwo w tej sprawie nadzorowała Prokuratura Regionalna w Lublinie.
Ostatecznie Sąd Okręgowy w Suwałkach, przed którym toczył się proces w pierwszej instancji, przyjął, iż było to netto 68,4 kg haszyszu. Skazał łotewskiego kierowca na 4 lata więzienia, za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i próbę przemytu narkotyków z Hiszpanii na Litwę, orzekł też 2 tys. zł grzywny oraz 2 tys. zł świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.(PAP)