Protest podlaskich rolników – FILM
Jeśli będzie trzeba wyjedziemy znów, a nawet dojedziemy do Warszawy – zapowiadają rolnicy, który protestowali w środę na drogach w ponad 200 miejscach w całej Polsce. Nie godzą się oni m.in. z przedłużaniem bezcłowego importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy
W środę w całej Polsce rolnicy protestowali przeciwko wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. W Podlaskiem akcje zorganizowano w Białymstoku oraz w powiatach hajnowskim i siemiatyckim. Główny protest w naszym regionie rozpoczął się w południe przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim przy ul. Mickiewicza. Organizatorem protestu jest NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, ale akcję popierają też izby rolnicze.
– Jest to protest ostrzegawczy, ogólnopolski ogłoszony przez władze Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność” – powiedział Andrzej Babul, przewodniczący zgromadzenia. – Główny powód tego dzisiejszego protestu ma związek z decyzją, która ma dzisiaj zapaść w Unii Europejskiej o otwarciu handlu z Ukrainą bezcłowego na następny rok. My jako polscy rolnicy już dobrze wiemy z ubiegłego roku jakie to przynosi szkody dla naszego rolnictwa, jak nasze dochody w tej chwili są w zapaści i nie możemy zbilansować naszej produkcji. Nie zgadzamy się z tym – dodał przewodniczący zgromadzenia.
Protesty rolników w ostatnich dniach miały również miejsce w Niemczech, we Francji, w Holandii, Rumunii i na Litwie.
– Jeśli Unia Europejska pójdzie ta drogą, że nadal będzie liberalizowała handel z Ukrainą nie będzie możliwości żebyśmy na to się zgodzili. Będziemy musieli zaostrzyć nasz protest – zapowiedział Andrzej Babul.