Białystok. Sąd orzeka ws. rozbojów z 1996 roku; obrona uważa, że doszło do przedawnienia
Czy doszło do przedawnienia karalności w sprawie Litwina oskarżonego o dokonanie w 1996 roku kilku rozbojów w Polsce – musi to rozstrzygnąć Sąd Apelacyjny w Białymstoku
W czwartek zakończyło się postępowanie odwoławcze. Wyrok ma być ogłoszony za tydzień.
Prokuratura zarzuca oskarżonemu, że w lipcu, sierpniu i wrześniu 1996 roku w pobliżu Augustowa oraz w Białymstoku dokonał kilku rozbojów z użyciem broni. Działał razem z innymi osobami, z których część udało się ustalić i skazać. Sprawcy byli brutalni, w dwóch przypadkach ofiary zostały pobite, grożono im nie tylko bronią, ale też użyciem gazu a nawet granatu ręcznego.
Przestępcy ukradli m.in. biżuterię, radioodtwarzacz i kasety magnetofonowe, kosmetyki i saszetkę z pieniędzmi. W jednym z napadów ucierpieli obywatele Kazachstanu, którzy zostali pobici i stracili torby podróżne, kartony z butami, ubraniami i kosmetykami, wtedy warte łącznie 4,5 tys. zł.
Sprawa ciągnie się tak długo, bo w 2006 roku białostocki sąd apelacyjny częściowo uchylił nieprawomocny wyrok, który wtedy zapadł. Sprawa trafiła w tym zakresie do ponownego rozpoznania w suwalskim sądzie okręgowym, który zdecydował jednak, że konieczne jest uzupełnienie postępowania dowodowego przez prokuraturę.
Ponownie akt oskarżenia wpłynął do sądu w pierwszej połowie 2009 roku; ale kilka miesięcy później sąd w Suwałkach zawiesił postępowanie z uwagi na stan zdrowia oskarżonego i jego wielokrotną hospitalizację uniemożliwiające jego stawiennictwo. Ostatecznie dopiero w ubiegłym roku zapadł ponowny, nieprawomocny wyrok pierwszej instancji. To kara 4,5 roku więzienia, 3 tys. zł grzywny i obowiązek naprawienia szkody.
Wyrok zaskarżył obrońca, chce umorzenia postępowania. W jego ocenie, sąd pierwszej instancji niewłaściwie ocenił dowody, wątpliwości nie rozstrzygnął na korzyść oskarżonego, ale przed wszystkim bezpodstawnie przyjął, że nie doszło jeszcze do przedawnienia karalności.
Prokuratura stoi jednak na stanowisku, że wydłużony został, nowelizacją Kodeksu Karnego z 2016 roku, okres przedawnienia takich przestępstw – z 20 do 30 lat; w jej ocenie, przedawnienie karalności ścigania w tej sprawie nastąpiłoby w 2026 roku.(PAP)