Czepkowanie, czyli dyplomatoria pielęgniarek i położnych
Powołani, by służyć człowiekowi. Dyplomy kierunków pielęgniarstwa i położnictwa wręczone
115 pielęgniarek i 15 pielęgniarzy oraz 35 położnych odebrało w tym roku dyplom ukończenia studiów pierwszego stopnia w Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. W poniedziałek, 21 października 2024 r., absolwenci obu kierunków – pielęgniarstwa i położnictwa – wzięli udział w ceremonii wręczenia dyplomów, a także w symbolicznym „czepkowaniu”.
Wypełniona po brzegi Aula Magna Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku była tłem dla kolejnej wyjątkowej uroczystości w murach uczelni. Absolwenci rocznika 2023/2024 kierunków pielęgniarstwa i położnictwa na studiach pierwszego stopnia odebrali swoje dyplomy, kończąc ważny etap edukacyjnej drogi.
Ceremonię zainaugurował Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu, prof. Sławomir Terlikowski, który przywitał zaproszonych gości, przedstawicieli władz uczelni, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku, Oddziału Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego w Białymstoku, konsultantów krajowych i konsultantów w dziedzinach pielęgniarstwa, przedstawicieli białostockich szpitali a także opiekunów kierunku pielęgniarstwo i kierunku położnictwo.
Słowa rektora UMB, skierowane do absolwentów odczytała prof. Katarzyna Socha, Prorektor ds. Rozwoju i Współpracy z Otoczeniem:
– Pamiętajcie, że UMB, to zawsze będzie Wasz drugi dom. Życzę Wam nieustającej chęci do rozwoju osobistego, wytrwałości i realizacji wyznaczonych celów.
Głos zabrali także zaproszeni goście: dr Andrzej Tytuła – Wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, dr Beata Olejnik – Przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku.
Pasja i misja
Absolwenci UMB, którzy właśnie odebrali dyplomy, są wyjątkowo dobrze przygotowani do pracy w systemie ochrony zdrowia. Jak podkreślała dr Beata Olejnik, Przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Białymstoku oraz nauczyciel akademicki, to osoby, które nie tylko postrzegają swój zawód jako misję, ale również jako prawdziwą pasję.
– Wierzę, że wchodząc do systemu ochrony zdrowia, będą spełniały swoją misję najlepiej, jak potrafią.
Co więcej, wśród tegorocznych absolwentów są także mężczyźni, co świadczy o rosnącej atrakcyjności tego zawodu.
– Często są to osoby, które ukończyły inne kierunki, takie jak ratownictwo medyczne czy fizjoterapia. Pielęgniarstwo oferuje szeroki wachlarz możliwości, co przyciąga coraz więcej mężczyzn. Bardzo nas to cieszy – dodała.
Absolwentka Aleksandra Bowtruczuk już w liceum wiedziała, że chce zostać położną:
– Co prawda teraz, po studiach wiem, że mogą zdarzyć się różne nieprzyjemne historie, natomiast nie zmieniło to mojego przekonania o tym, że jest to zawód bardzo wdzięczny, blisko człowieka. Wybór kierunku podyktowany był sercem, nie było w tym kalkulacji, szacowania, czy to będzie zawód przyszłości, albo czy szczególnie dobrze płatny. Czułam i nadal czuję stojące za tym wyborem powołanie. Studia tylko wzmocniły moją pewność w kwestii dobrej decyzji o wyborze tego kierunku – podkreślała absolwentka.
Razem z nią kierunek położnictwo skończyło w tym roku 35 absolwentek.
Odczarować stereotyp pielęgniarki
Julia Ostrowska, absolwentka kierunku pielęgniarstwo, oceniła, że to właśnie na studiach odkryła swoje prawdziwe powołanie.
– Studia wniosły do mojego życia ogromną ilość praktycznej wiedzy, którą mogę teraz wykorzystywać w pracy. Jako pielęgniarka czuję się potrzebna społeczeństwu, co uważam za coś niezwykle pięknego. Tworzymy społeczność pielęgniarską, która nieustannie się rozwija i zmienia oblicze naszego zawodu. Pokazujemy, że pełniamy niezwykle istotną rolę w szpitalach i że nasza praca jest niezmiernie ważna – mówiła tegoroczna absolwentka.
Dyplomy i „czepkowanie”
Kulminacyjnym punktem wydarzenia było uroczyste wręczenie dyplomów oraz „czepkowanie” absolwentów. Prodziekan ds. Studenckich, prof. Ludmiła Marcinowicz, wręczała dyplomy, a opiekunowie kierunków pielęgniarstwa i położnictwa przypinali absolwentom symboliczne czepki. Ceremonia odbywała się z dużą dbałością o tradycje akademickie – absolwenci kolejno kłaniali się w kierunku sztandaru oraz publiczności, odbierali dyplomy, a opiekunowie kierunków przypinali im symboliczne czepki. Panowie – otrzymywali specjale przypinki w kształcie czepka.
Wcześniej zapalony został symboliczny lampion zwany lampką Nightingale – na wzór lampki jaką posługiwała się właśnie twórczyni współczesnego pielęgniarstwa Florence Nightingale, opiekując się rannymi i chorymi żołnierzami podczas wojny krymskiej. Lampion ten symbolizuje ciepło, niezawodność i życzliwość.