Do końca 2024 r. potrwają badania pacjentów w programie Białystok Plus
Tylko do końca 2024 r. pacjenci, mieszkańcy Białegostoku, którzy dostali zaproszenia do udziału w populacyjnym badaniu zdrowia Białystok Plus, mogą zgłaszać się na te badania – poinformował w środę kierownik projektu prof. Karol Kamiński z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB)
Władze miasta i województwa, wspólnie z prowadzącym badania Ośrodkiem Badań Populacyjnych UMB, zaapelowały w środę do mieszkańców, którzy dostali imienne zaproszenia do tego badania, aby na te badania się zgłaszali.
Uczestnicy badania są wybierani losowo. Udział w badaniach jest dobrowolny i bezpłatny. Pacjent dostaje wyniki badań, które omawia lekarz.
Główny cel badań populacyjnych to ocena stanu zdrowia mieszkańców i przekazanie władzom wiedzy na ten temat, aby była podstawą działań czy programów profilaktycznych.
„Osoby, które otrzymały zaproszenie, w trosce o swoje zdrowie powinny bezzwłocznie zgłosić się do udziału w projekcie, ponieważ trwa on tylko do końca grudnia 2024 roku” – poinformowały w środę w komunikacie władze miasta. Podkreślono przy tym, że wyniki tego programu przyczynią się do większej świadomości zdrowotnej, a przez to do poprawy zdrowia mieszkańców miasta.
Program Białystok Plus rozpoczął się przed sześcioma laty. Dotychczas z badań skorzystało ponad 3,1 tys. osób – poinformował PAP prof. Karol Kamiński, kierownik Zakładu Medycyny Populacyjnej i Chorób Cywilizacyjnych UMB i jednocześnie prorektor UMB d. medycyny prewencyjnej i otwartej nauki. Dodał, że do końca 2024 r. może być przebadanych jeszcze ok. 250-270 osób, bo takie są możliwości osób wykonujących te badania.
Specjaliści z UMB gromadzą dane na podstawie których powstaje obraz zdrowia mieszkańców. Jeszcze w październiku prowadzący projekt przygotują diagnozę społeczną z wyników badań, który będzie przedłożony władzom Białegostoku.
Z pierwszych prezentowanych już wcześniej wyników badania wynika, że białostoczanie mają problem z otyłością (zwłaszcza brzuszną), notowanych jest wiele stanów przedcukrzycowych, cukrzycy, mają zły stan jamy ustnej. Problemem też jest – jak zaznaczył – to, że nawet jeśli pacjenci wiedzą, że mają problem np. z nadciśnieniem czy z cholesterolem – nie leczą się.
„Część osób nie wie, że ma problem z tym, natomiast część osób, nawet jak wie, to nie zawsze leczy, bo te choroby nie bolą, a jak już zaczynają przynosić niekorzystne konsekwencje, to czasami te konsekwencje bywają nieodwracalne, np. po udarze czy po zawale serca” – powiedział Kamiński.
Profesor dodał, że jednym z nowych wniosków jest to, że jest duże zagrożenie metaboliczną chorobą wątroby MASLD – stłuszczeniem.
„Niemal jedna trzecia naszych mieszkańców ma zadatki na to, a z tych, którzy mają tego typu zmiany, no ponad 20 proc. ma już początki włóknienia prognozującego w kierunku marskości. To jest też poważny potencjalnie problem” – dodał prof. Kamiński.
Profesor Kamiński zaznaczył, że w związku z tym, że w listopadzie mija 6 lat od pierwszych badań w programie Białystok Plus, trzeba zamknąć pierwszy cykl badań. Początkowo zakładano, że badania pacjentów będą powtarzane po pięciu latach, ale wydłużyła to pandemia COVID-19. Kamiński przypomniał, że na badania zgłaszało się wtedy znacznie mniej pacjentów.
„Musieliśmy przedłużyć te obserwacje do sześciu lat” – dodał.
Na badania Białystok Plus zapraszani są mieszkańcy miasta w wieku 20-80 lat. Wykonywanych jest im ok. 30 różnych badań np. krwi, moczu, śliny, badanie jamy ustnej, wydolności oddechowej, poziomu cukru we krwi, składu masy ciała, siły uścisku dłoni, wykonywane jest echo serca, sprawdzana drożność i sztywność tętnic, zbierany dokładny wywiad. U niektórych był też wykonywane rezonans magnetyczny.(PAP)