Ekstraklasa piłkarska. Siemieniec: jutro poznamy odpowiedź, jak będziemy wyglądać fizycznie
Jagiellonia zagra w niedzielę ligowy mecz z Puszczą Niepołomice, po czwartkowym meczu w 1/8 finału Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz
Trener białostoczan Adrian Siemieniec zwraca uwagę, że będzie to już trzydzieste spotkanie jego piłkarzy od początku sezonu
„W niedzielę poznamy odpowiedź na pytanie, jak zespół będzie wyglądał fizycznie po czwartkowym meczu z Olimpią Grudziądz. Oczywiście robimy wszystko, żeby jak najlepiej zregenerować drużynę i pomóc jej w tym momencie. Bo to już nie jest tylko kwestia przygotowania drużyny do meczu co trzy dni, ale też do już trzydziestego meczu w rundzie” – przyznał w sobotę szkoleniowiec aktualnych mistrzów Polski.
„Jest już grudzień, pewne rzeczy się nawarstwiają i też eksploatacja zawodników jest na bardzo wysokim poziomie. Ale jesteśmy pozytywnie nastawieni i wierzę, że nasze przygotowanie meczowe będzie bardzo dobre i udowodnimy to na boisku” – dodał Siemieniec.
Pytany o styl gry Puszczy Niepołomice, nawiązał do wygranego przez Jagiellonię 3:1 meczu z Olimpią Grudziądz w Pucharze Polski. Mówił, że spodziewa się podobnego sposobu gry przeciwnika zastrzegając, że nie próbuje porównywać jakości drugoligowca z Grudziądza z zespołem z Niepołomic.
„Każdy mówi, że Puszcza to tylko stałe fragmenty, ale się z tym nie zgadzam. To, że są po tej fazie groźni to jedno, ale mają też inne atuty, z których potrafią zrobić użytek i na pewno będzie to trudne spotkanie” – dodał Siemieniec.
Przed rokiem Jagiellonia również wyjazdowym meczem z Puszczą kończyła rozgrywki przed zimową przerwą. Do przerwy prowadziła w Krakowie 3:0, by ostatecznie zremisować 3:3.
„Nie sposób tego meczu nie pamiętać, bo był on – w pewnym sensie – wyjątkowy, jeśli chodzi o scenariusz. Na pewno przez ten rok dużo dobrego się wydarzyło i jesteśmy już w zupełnie innym miejscu, niż byliśmy wtedy” – powiedział trener Jagiellonii.
Pytany o urazy zawodników i sytuację kadrową po czwartkowym spotkaniu pucharowym Siemieniec mówił, że gdy między meczami są tylko trzy dni, to „każda godzina jest istotna” w procesie rekonwalescencji czy wypoczynku. O szczegółach nie mówił, ocenił jedynie, że sytuacja „nie jest wcale taka zła, jakby się wydawało po meczu z Olimpią Grudziądz”.
Początek meczu Puszcza – Jagiellonia, w niedzielę o godz. 14.45 w Krakowie. Po ostatnim w tym roku meczu ekstraklasy, przed zimową przerwą białostoczanie będą mieli do rozegrania jeszcze dwa mecze fazy zasadniczej Ligi Konferencji, w której zajmują obecnie wysokie, trzecie miejsce.(PAP)