Konkurs na tradycyjną tkaninę radziuszkę, by ożywić tę technikę

Konkurs na tradycyjną tkaninę radziuszkę, by ożywić tę technikę

Ponad 20 prac, wykorzystujących tradycyjną tkaninę radziuszkę, jak obrusy, poduszki, ale też ubrania, parawan, leżak czy abażur do lampy – nadesłano w ogólnopolskim konkursie organizowanym przez Podlaski Instytut Kultury

Jak mówią organizatorzy, konkurs pokazał, że radziuszkę, która była techniką ginącą, udało się ożywić.

Podlaski Instytut Kultury (PIK) od kilku lat zabiega o to, by chronić i promować zanikające tkactwo tradycyjne; pracownicy ośrodka podkreślają, że jest ono unikatowe. Organizowane są warsztaty dla dorosłych, konkursy, działania dla dzieci i młodzieży, zachęcające do poznania tradycji tkackich. Powstał też szlak, który prowadzi przez miejscowości, gdzie mieszczą się pracownie tkaczek.

Od kilku lat odbywa się też Festiwal „Podlaskie sploty”, w którym każda edycja poświęcona jest innej tkaninie. Podczas jednej z edycji promowana była radziuszka – tkanina przetykana, która tradycyjnie służyła jako narzuta na łóżko. A w tym roku zorganizowano poświęcony jej konkurs.

Jak powiedziała w sobotę PAP Krystyna Kunicka z PIK, koordynatorka „Podlaskich splotów”, która od lat zabiega o przywrócenie tradycyjnego tkactwa, radziuszka to technika, która niegdyś była popularna, a zanikła w latach 70., 80. ubiegłego wieku; została wyparta przez przemysłowe tkaniny. Radziuszki to tkaniny dwubarwne, a wykonywane z lnu i bawełny lub wełny i bawełny.

W ramach promocji tej tkaniny organizowane były warsztaty tej techniki, powstało wydawnictwo opracowujące stare wzory radziuszki. Ostatnim krokiem – by ożywić tę technikę – była organizacja Ogólnopolskiego Konkursu na Tkaninę Przetykaną – Radziuszkę.

Konkurs, w którym wzięło udział 20 twórców, rozstrzygnięto w sobotę w siedzibie PIK w Białymstoku. Wśród nadesłanych prac, obok tradycyjnych radziuszek, są ubrania, torebki, poduszki, leżak, parawan czy abażur na lampę, w których wykorzystano tę tkaninę. Jury oceniło, że nadesłane prace prezentują wysoki poziom artystyczny, a także techniczny.

Marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym przed wręczeniem nagród mówił, że dbanie o dziedzictwo kulturowe jest „zadaniem władz każdej małej ojczyzny”. Wspólnie z zastępczynią dyrektorka PIK Agnieszką Jabłońską, gratulowali wszystkim twórcom, a także dziękowali Krystynie Kunickiej, że dba o to dziedzictwo, którym jest tradycyjna tkanina i inspiruje do tkania młodych ludzi.

Kunicka oceniła, że 20 osób uczestniczących w konkursie to bardzo dużo.

„Jeszcze dwadzieścia lat temu ta technika była zapomniana – wyciągnięta z niebytu historii i aż 20 osób tka” – powiedziała.

Podkreśliła w rozmowie z PAP, że dzięki konkursowi, ale też wcześniejszym działaniom, udało się technikę przywrócić i zachęcić do niej nowych, młodych twórców. Jej zdaniem radziuszka „jest już bezpieczna” i znajdą się osoby, które będą chciały ją tkać. Wskazała, że konkurs pokazał też, że obok tradycyjnych tkanin, radziuszka ma zastosowanie także w przedmiotach codziennego użytku, można wykorzystać ją także w ubraniach.

Z zainteresowania powrotem do tradycyjnego tkactwa cieszy się twórczyni ludowa Sabina Knoch, która tkania nauczyła się od mamy, a sama tka od ponad 60 lat. Knoch w konkursie zdobyła jedno z pierwszych miejsc na tradycyjną radziuszkę. Mówiła dziennikarzom, że jej warsztat odwiedza wiele młodych osób, które wracają do tkania.

„Dziwie się, że młode dziewczyny, po studiach, wykształcone i chcą tego się uczyć” – powiedziała. Pytana o nowoczesne wykorzystanie tkanin, powiedziała, że cieszy ją, że to trwa.

Jedną z nagrodzonych za tradycyjną tkaninę jest Karina Zaborowska. Na konkurs nadesłała wykonany w technice radziuszki biały obrus „Pająki”. Zaborowska mówiła dziennikarzom, że od lat miała pomysł, by tkać, a zajmuje się tym od trzech lat. Rozpoczęła od tkania tradycyjnych podlaskich tkanin dwuosnowowych, radziuszka była jedną z technik, którą chciała poznać.

Festiwal „Podlaskie sploty” odbył się w tym roku po raz piąty. Został dofinansowany z ministerstwa kultury. W ramach niego m.in. organizowano warsztaty tkackie, odbył się festiwal, na którym swoje tkaniny prezentowało kilkudziesięciu twórców. Rozstrzygnięcie konkursu było ostatnim działaniem tegorocznej edycji. (PAP)

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top