Opinie po meczu Jagiellonia – Motor 3:0
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali z Motorem Lublin 3:0 (1:0) w meczu ekstraklasy. Dwa gole strzelił Kubicki, a jednego Churlinov
Mateusz Stolarski (trener Motoru Lublin):
„Wygrał zespół, który stworzył więcej sytuacji i zamieniał te sytuacje na bramki, było to więc zasłużone zwycięstwo zespołu z Białegostoku. Co do mejej drużyny, to jeśli chodzi o dwa poprzednie mecze, to nie poznawałem zespołu, bo nie byliśmy tak płynni w naszej grze, jak do tego przyzwyczailiśmy. Dzisiaj w Białymstoku od początku spotkania weszliśmy w nie bardzo dobrze, stworzyliśmy swoje sytuacje, które musisz zamieniać na bramki, jak grasz na stadionie mistrza Polski. Natomiast Jagiellonia swoją drugą sytuację zamieniła na bramkę.
– Czerwona kartka może nie ustawiła spotkania, ale spowodowała duże trudności, jeśli chodzi o nasz pressing i naszą obronę. Jagiellonia bardzo dobrze utrzymuje się przy piłce i bardzo trudno jest jej tę piłkę zabrać, jak gra się przeciwko niej w jedenastu, więc w dziesięciu było to zadanie jeszcze trudniejsze. Ale mój zespół zrobił wszystko co mógł, żeby nawiązać walkę. Dzisiaj mogę stwierdzić, że szczególnie w tej grze jedenastu na jedenastu, zespół wrócił do tego, co prezentował przez większą część rundy jesiennej. Nie potwierdziliśmy tego bramką i to jest to, nad czym musimy pracować”.
Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii Białystok):
„Chłodne popołudnie w Białymstoku, ale nie ma co ukrywać, finalnie bardzo szczęśliwe. Początek był dla nas trudny, bo Motor przejął kontrolę i był groźny. Ważne, że nie straciliśmy wtedy gola, bo gdyby tak się stało, to mecz mógłby się inaczej potoczyć. Od strzelenia pierwszej bramki przejęliśmy kontrolę, oczywiście czerwona kartka ułatwiła tam grę. Cieszę się z drugiej połowy, kiedy nie ściągnęliśmy nogi z gazu, tylko próbowaliśmy nadal podkręcać tempo, narzucić intensywność i atakować, a nie broniliśmy tego wyniku”.(PAP)