Po meczu KGHM Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok (1:3) powiedzieli:

Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii Białystok): „Dziękuję drużynie za zwycięstwo na trudnym terenie i kibicom za obecność i wsparcie. Pokonali kawał drogi z Białegostoku do Lubina. Bardzo się cieszymy, bo wygraliśmy kolejny mecz na wyjeździe. Jest to bardzo cenna wygrana biorąc pod uwagę kontuzje, które nas dotknęły oraz to, co nas czeka. Punktujemy w trudnych meczach i to jest cenny kapitał na przyszłość. Nie torpedowaliśmy bramki Zagłębia, ale jak już mieliśmy akcje, to były konkretne, skuteczne i potrafiliśmy wykorzystać szanse. W przerwie mówiliśmy sobie, że musimy być w drugiej połowie czujni i skoncentrowani. Strzeliliśmy gola na 3:0 i to uspokoiło mecz. Później padł gol na 3:1 i Zagłębie znowu uwierzyło, że może jeszcze powalczyć i coś zdziałać. My jednak dobrze zarządzaliśmy meczem i utrzymaliśmy wynik do końca. Uważam jednak, że dopuściliśmy do zbyt dużej ilości strzałów. Może to nie były klarowne sytuacje, ale były i musimy nad tym popracować. Na koniec powtórzę jeszcze raz: to bardzo cenne zwycięstwo”.

Marcin Włodarski (trener Zagłębia Lubin): „Traciliśmy dzisiaj zbyt łatwo bramki. Szczególnie chodzi o tego drugiego gola, kiedy rywale zagrali zachowali się bardzo cwanie. Kiedy gra się z mistrzem Polski, to nie można w taki sposób traci gole, bo wtedy trudno myśleć o korzystnym wyniku. W drugiej połowie graliśmy już grę, którą chcemy prezentować. Przeciwnik groźnie kontratakował, ale my też mieliśmy swoje sytuacje, po których mogliśmy zdobyć gola. Gratulacje dla Jagiellonii. Byli dzisiaj o dwa gole lepsi i wygrali zasłużenie.(PAP)