Pielgrzymka Kobiet do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie
Tradycyjnie, w sobotę poprzedzającą Dzień Matki, z białostockiej archikatedry wyruszyła Pielgrzymka Kobiet do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie
Wzięło w niej udział kilkaset pątniczek z Białegostoku i okolic. Wiele pań dotarło do sanktuarium indywidualnie na Eucharystię wieńczącą pielgrzymkę.
Pielgrzymowanie rozpoczęła wspólna modlitwa przed obrazem Matki Bożej Miłosierdzia w białostockiej archikatedrze oraz błogosławieństwo na drogę udzielone przez proboszcza, ks. prał. Jarosława Grzegorczyka.
Na czele pielgrzymki pątniczki tradycyjnie niosły figurę Matki Bożej Bolesnej, wypraszając podczas wędrówki łaski za Jej wstawiennictwem. W czasie ponad trzygodzinnej drogi kobiety modliły się w Godzinie Miłosierdzia koronką do Miłosierdzia Bożego, a później zawierzały swoje prośby Maryi w modlitwie różańcowej i chwaliły Ją Litanią Loretańską.
„Wyruszam po raz pierwszy, i to razem z dziećmi, by doświadczyły tego klimatu pielgrzymki, by wiedziały, że to też jest forma modlitwy i spotkania z Bogiem. Dzieci są bardzo podekscytowane, nie mogły się już tej chwili doczekać. Moja najstarsza córka, Amelka, bardzo się zaangażowała, nawet własnoręcznie zrobiła krzyż, bo powiedziałam jej, że w Świętej Wodzie jest Góra Krzyży, gdzie można zostawić swój krzyż czy różaniec. Idziemy modlić się za naszą rodzinę” – mówiła Aneta.
„Przyjechałam do Białegostoku ze Śląska, w odwiedziny do mamy. Przy okazji zdecydowałam się wyruszyć z pielgrzymką. Jest okazja – to idę. Chcę prosić, by w naszej rodzinie zapanowała zgoda i miłość. Do Świętej Wody idę po raz pierwszy, choć już w wielu innych ogólnopolskich pielgrzymkach miałam okazję uczestniczyć” – zaznaczała jedna z pątniczek.
Koleżanki Olimpia i Urszula idą po raz pierwszy, by podziękować Bogu za dzieci, za małżeńską miłość, oraz za wszelkie otrzymane w ich życiu dary.
„Powszechnie wiadomo, że większość w Kościele stanowią kobiety. One się więcej modlą, mają wrażliwsze serca i bardziej intensywne życie duchowe. Dlatego, w perspektywie zbliżającego się Dnia Matki, chcemy dostrzec ich obecność i zaangażowanie w Kościele” – zaznaczył ks. Aleksander Dobroński, archidiecezjalny duszpasterz kobiet, który towarzyszył im w drodze.
Podkreślał, że ta pielgrzymka ma za zadanie pomóc kobietom umacniać im ich duchowość.
„Dzisiaj kobiety wydają się często zagubione, a wystarczy, by spojrzały na Matkę i naśladowały Ją w Jej zaufaniu do Boga. Poza tym, ta chwila oddechu na pewno jest im potrzebna, by móc zostawić codzienne sprawy, i w modlitwie zawierzyć Bogu przez Maryję wszystkie troski i trudy codzienności”.
Po dojściu do sanktuarium w Świętej Wodzie, pątniczki przed wizerunkiem Matki Bożej Bolesnej ofiarowywały Jej swoje intencje i prośby.
Pielgrzymkę zwieńczyła uroczysta Eucharystia o godz. 18.00, której przewodniczył kustosz Sanktuarium, ks. Alfred Butwiłowski. Homilię wygłosił ks. Aleksander Dobroński.
Po Mszy św. uczestniczki pielgrzymki odmówiły część bolesną Różańca, a o 21.00 pielgrzymkę zakończy Apel Maryjny.
Kobiety, matki i dziewczęta pielgrzymują do Świętej Wody od dwudziestu trzech lat w niedzielę poprzedzającą Dzień Matki. Pielgrzymka ta zrodziła się z inicjatywy abp. Stanisława Szymeckiego. Pierwsza pielgrzymka przybyła tam w maju 2000 r. z racji jubileuszu dekanatu Białystok-Śródmieście. Podczas Pielgrzymki w 2003 r. przy Sanktuarium Matki Bożej poświecono Kapliczki Siedmiu Boleści. Rok później, przy V Boleści postawiono Krzyż Matki i Dziecka. Od 1997 r. Podlasianie pielgrzymują również do Świętej Wody z krzyżami – pielgrzymka ta odbywa się we wrześniu, przed odpustem matki Bożej Bolesnej.