„U Pana Boga w Królowym Moście” na przedpremierowych pokazach

„U Pana Boga w Królowym Moście” na przedpremierowych pokazach

Kolejni mieszkańcy regionu mieli okazję zobaczyć kontynuację filmowej serii „U Pana Boga…”

25 października do kin wejdzie najnowsza, czwarta część kultowej serii, którą pokochały miliony Polaków – film „U Pana Boga w Królowym Moście”.

Początkowo premiera miała odbyć się w czerwcu, jednak zdecydowano się ją przesunąć na październik ze względu na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej i Igrzyska Olimpijskie w Paryżu.

Przedpremierowe seanse „U Pana Boga w Królowym Moście” wyświetlane były w czwartek (17.10) wieczorem w białostockim kinie Helios w Galerii Alfa. Swoją obecnością uświetnili je liczni artyści i członkowie ekipy filmowej.

Zarówno przed projekcją jak i po widzowie mogli spotkać się z aktorami, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie i zdobyć autografy.

– Oczekuję dobrego humoru, świetnej zabawy. Obsada wiem, że jest wspaniała, i że nie będzie gorszy od poprzednich – powiedziała przed projekcją portalowi Podlaskie24 pani Jolanta.

Ja z Ameryki przyjechałam, ponieważ znam osobiście głównego aktora, więc skorzystałam z okazji i odwiedziłam jego żonę, i się bardzo cieszę, że wreszcie zobaczę ten film – mówi pani Janina.

Film „U Pana Boga w Królowym Moście” w reżyserii Jacka Bromskiego to kontynuacja kultowej serii filmów „U Pana Boga za piecem”, „U Pana Boga w ogródku” i „U Pana Boga za miedzą”, których akcja rozgrywa się na sielankowym Podlasiu. W najnowszej odsłonie komedii spotykają się ponownie dobrze znani widzom bohaterowie, m.in. proboszcz, komendant i burmistrz.

– Cieszymy się, że znowu mogliśmy wrócić na nasze kochane Podlasie. Mamy nadzieję, że film spodoba się widzom – mówił tuż przed pokazami Jacek Bromski.

Najnowsza część odnosi się do bieżącej sytuacji politycznej i społecznej

W najnowszym filmie młoda archeolożka z Warszawy przybywa do Królowego Mostu, by przeprowadzić badania w lochach miejscowego kościoła. Proboszcz bez zgody biskupa umożliwia jej pracę w nieodkrytych dotąd podziemiach budowli. Dziewczyna znajduje historyczny dokument, według którego Królowy Most powinien być niepodległym państwem. Rozpoczyna się pełna zabawnych, nieoczekiwanych sytuacji i zwrotów akcji.

W filmie odnajdziemy, charakterystyczny dla całej serii „U Pana Boga…” ciepły, nie pozbawiony ironii humor, wyraziście zbudowane postacie oraz wartką fabułę. Zdjęcia kręcone były m.in. w miastach i wsiach województwa podlaskiego – Supraślu, Sokółce, Starej Kamionce, Tykocinie, Białymstoku, Usnarzu Górnym, Lipowym Moście.

Film premierowo wchodzi do kin 25 listopada. Wiosną przyszłego roku w telewizji prawdopodobnie będzie można oglądać serial. Twórcy przygotowali bowiem znacznie poszerzoną niż w filmie, 12-odcinkową wersję perypetii ulubionych bohaterów milionów Polaków.

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top