28 mln zł dla 65 podlaskich gmin w 2025 r. na asystentów osób z niepełnosprawnością
28 mln zł łącznie dostanie na 2025 r. 65 podlaskich gmin na asystentów osób z niepełnosprawnością – poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Białymstoku wojewoda podlaski Jacek Brzozowski
Trzy samorządy podpisały w czwartek umowy z wojewodą w tej sprawie
Asystent osobisty pomaga w codziennym życiu i funkcjonowaniu osobom, które mają orzeczony stopień niepełnosprawności.
Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski przypomniał, że program działa od 2019 r. i z roku na rok w Podlaskiem wzrasta liczba samorządów, które do niego przystępują. Podał, że w 2019 r. było to 19 samorządów. W 2025 r. będzie ich o siedem więcej niż w 2024 r. – łącznie 65. W Podlaskiem jest 118 gmin. Dodał, że w regionie jest ponad 76 tys. osób, które mają orzeczony stopień niepełnosprawności (umiarkowany lub znaczny) i to do niech kierowany jest program asystenta, ale także do rodzin, w których są dzieci z niepełnosprawnością.
„Te 28 mln zł zabezpieczy ponad 544 tys. godzin pracy asystenta osobistego, który z osobami z niepełnosprawnością będzie pracował” – poinformował wojewoda.
Samorządowcy podkreślają, że asystent pomaga swojej podopiecznej osobie w niezbędnych czynnościach dnia codziennego, jak zakupy, przygotowywanie posiłków, pielęgnacja, wyjścia np. na spacer, ale też często sprawia, że nie czują się samotne.
„Ten program w znaczącym stopniu podnosi jakość życia osób niepełnosprawnych” – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Miasto dostanie na 2025 r. 2,1 mln zł.
Ponad 2,2 mln zł otrzyma powiat moniecki, który w programie asystenckim uczestniczy od 2019 r. Opiekę objęto w tym czasie ponad 300 osób, w 2025 r. będą to 63 osoby. Pieniądze są na wynagrodzenia dla asystentów, ale też opłacenie kosztów związanych z pomocą, np. podróży z podopiecznym.
„Pomoc asystenta jest po prostu nieoceniona” – powiedziała starosta moniecki Joanna Kitlas. Dodała, że osoby z niepełnosprawnościami czekają w domach na swoich asystentów, chociażby po to, aby wypić z nimi wspólnie herbatę czy upiec ciasto.
Powiedziała dziennikarzom, że program asystenta realizuje w powiecie centrum pomocy rodzinie. Jest ogłaszany nabór, zainteresowani uzyskaniem asystenta powinni się zgłosić, jest podpisywana umowa z asystentem. Podopieczny i jego asystent ustalają ze sobą, w jakich godzinach będą odwiedziny i udzielana pomoc. Czas pracy asystenta jest różny. Zależy od zawartej umowy. Asystent składa karty swojej pracy, gdzie relacjonuje, czym się zajmował.
Pierwszy raz z programu skorzysta gmina Poświętne. Wójt tej gminy Mariusz Gołaszewski powiedział, że program nie był realizowany, ale pomoc jest potrzebna. W 2025 r. asystentów będzie miało sześć osób. Dodał, że to często osoby samotne, zamknięte we własnym domu, które mieszkają w oddaleniu i dla nich pomoc, którą dostaną, jest ważna. Na pomoc czekały też np. osoby poruszające się na wózkach. Gmina ma bazę potrzebujących, rozeznanie wykonał także gminny ośrodek pomocy społecznej, są już też osoby, które będą asystentami.
Asystowaniem osobom z niepełnosprawnością od dwóch lat zajmuje się Urszula Maciejewska. Ma dwoje podopiecznych, w tym 92-letnią seniorkę, która mieszka sama. Na konferencji prasowej powiedziała, że jest u podopiecznej praktycznie codziennie, pomaga w załatwianiu codziennych spraw, w wyjściach, np. ostatnio do kina.
„Dla niej jest to po prostu otwarcie na świat” – powiedziała Maciejewska. (PAP)