Białystok. Odroczony proces odwoławczy recydywisty skazanego m.in. za brutalny gwałt

Białystok. Odroczony proces odwoławczy recydywisty skazanego m.in. za brutalny gwałt

Z powodu nieobecności obrońcy Sądowi Apelacyjnemu w Białymstoku nie udało się przeprowadzić we wtorek postępowania odwoławczego w procesie mieszkańca Pułtuska (Mazowieckie), nieprawomocnie skazanego na 7 lat więzienia m.in. za gwałt

Kolejna rozprawa – pod koniec listopada.

Podobnie jak przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce, ze względu na dobro pokrzywdzonej również proces odwoławczy odbywa się z pełnym wyłączeniem jawności. Śledczy uznali wyrok pierwszej instancji za właściwy i nie składali apelacji. Zrobił to obrońca. Sąd rozpoznał już jego apelację w połowie października i odroczył wtedy publikację wyroku. Zachorowała jednak sędzia i do ogłoszenia wyroku nie doszło.

We wtorek na przeszkodzie do wznowienia procesu stanęła nieobecność obrońcy; strony muszą ponownie wygłosić mowy końcowe.

Według ustaleń śledztwa, do zbrodni doszło w marcu 2021 r. na terenie powiatu wyszkowskiego. Ofiarą była 21-letnia znajoma oskarżonego. Prokuratura zarzuciła mu trzykrotny, brutalny gwałt, pozbawienie pokrzywdzonej wolności połączone ze szczególnym udręczeniem, w tym biciem z użyciem różnych przedmiotów, kopaniem, wyzywaniem słowami wulgarnymi i groźbami pozbawienia życia.

Śledczy zarzucili też oskarżonemu, że posiadał amfetaminę i podawał ten narkotyk dziewczynie. Odpowiada on też za groźby pozbawienia życia partnera i dziecka pokrzywdzonej. Tym samym aktem oskarżenia objęto również zarzuty związane z tym, że mężczyzna nie płacił alimentów na rzecz dwójki swoich dzieci.

Czyny z użyciem przemocy popełnił on w warunkach recydywy – informowała wcześniej prokuratura.

W grudniu 2021 roku akt oskarżenia trafił do sądu. Proces prowadzony był z wyłączeniem jawności.

W połowie stycznia 2023 roku ostrołęcki sąd okręgowy nieprawomocnie skazał oskarżonego na karę łączną 7 lat więzienia, orzekł też 4-letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej 21-latki na mniej niż sto metrów i kontaktowania się z nią.(PAP)

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top