Forum Społeczności Mleczarskiej w Białymstoku; branża pracuje nad strategią rozwoju

Forum Społeczności Mleczarskiej w Białymstoku; branża pracuje nad strategią rozwoju

Branża mleczarska w Polsce pracuje nad strategią rozwoju tego sektora rolnictwa w kraju. Chodzi m.in. o rozwiązania prawne zapewniające stabilność działalności

Dyskusja na ten temat znalazła się w programie 21. Międzynarodowego Forum Społeczności Mleczarskiej, które od środy trwa w Białymstoku.

Wcześniejsze edycje dwudniowego spotkania, podczas którego odbywa się szereg specjalistycznych paneli i wystąpień przedstawicieli branży z kraju i zagranicy, odbywały się jako forum spółdzielczości, a obecnie – społeczności mleczarskiej. Jak wyjaśniają organizatorzy, chodzi o to, że impreza się rozszerza, ma charakter międzynarodowy, porusza też coraz szersza tematykę.

„My musimy dzisiaj jasno powiedzieć (…), czego oczekujemy. My nie chcemy wychodzić z tacą i ręką mówiąc dajcie nam kasę. My chcemy powiedzieć +to są nasze oczekiwania+ względem legislacji, to jest nasz program na kolejnych 5, 10, 15 lat i my oczekujemy stabilności realizacji naszej strategii” – mówiła dziennikarzom w przerwie obrad dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska.

„Chodzi o stabilność dostaw energii elektrycznej, wszystkiego co jest nam potrzebne w obszarze tego, co np. jest związane z umieszczeniem nas w infrastrukturze krytycznej. Bo w razie jakiejkolwiek newralgicznej sytuacji my musimy mieć zabezpieczoną ciągłość dostaw prądu, gazu. Mamy też oczekiwania dotyczące kwestii stricte legislacyjnych i współpracy” – dodała dyr. Maliszewska.

Zaznaczyła, że branża mleczarska ma świadomość, iż czekają ją zmiany związane m.in. z tzw. Europejskim Zielonym Ładem.

„Ale też wiemy, że by to zrobić, musimy mieć odpowiednie wsparcie legislacyjne” – powiedziała. Dodała, że ważną kwestią jest też planowana akcesja unijna Ukrainy.

„Produkcja mleczarska w UE to jedna z czołowych branż, dająca duże wyniki eksportowe. Nadwyżki eksportowe związane z eksportem żywności w UE, w dużej mierze pochodzą właśnie z sukcesów branży mleczarskiej, także w Polsce ta branża stoi mocno na nogach” – mówił ustępujący komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

Jak podał, obecny poziom produkcji mleka w Polsce, to ponad 14 mln ton.

„Całkiem znacząca produkcja, powyżej narodowej konsumpcji, z nadwyżkami eksportowymi, ale też z problemami” – mówił Wojciechowski.

Zwracał uwagę na konieczność stworzenia zachęt dla młodych rolników, by chcieli zajmować się hodowlą. W jego ocenie – odnosił się też w ten sposób do własnej pracy na tym stanowisku – polityka Komisji Europejskiej w ostatnich latach „sprzyjała hodowcom”.

„Głównie przez premie za dobrostan zwierząt, nie przymus” – dodał Wojciechowski.

Mówił, że w 2023 roku skorzystało z takich premii w Polsce 90 tys. rolników; w tym roku zgłosiło się 113 tys. takich rolników. Wojciechowski mówił też o własnej (nie Komisji Europejskiej) propozycji wsparcia dla gospodarstw prowadzących produkcję mieszaną, czyli dla rolników, którzy mają i uprawy i zwierzęta.

„To byłby taki rodzaj płatności redystrybucyjnej, tak jak dzisiaj jest płatność dla małych i średnich gospodarstw (…), powinniśmy popierać zrównoważone gospodarstwa hodowlane, gospodarstwa mleczarskie są szczególnym tego przykładem” – powiedział ustępujący komisarz ds. rolnictwa.

Zaznaczył, że decyzje będzie jednak podejmować nowa KE i nowy komisarz ds. rolnictwa. W tej kadencji unijnej Polsce nie aspiruje do tego stanowiska.(PAP)

 

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top