Jagiellonia musi odrobić straty w rewanżu. Real Betis górą w pierwszym ćwierćfinale

Jagiellonia musi odrobić straty w rewanżu. Real Betis górą w pierwszym ćwierćfinale

Sewilla stała się areną pierwszego aktu walki Jagiellonii Białystok o historyczny półfinał europejskich pucharów. Niestety, w czwartkowym (10 kwietnia) starciu z miejscowym Realem Betis Balompie, polski zespół musiał uznać wyższość rywala, przegrywając 0:2.

Podopieczni [Imię i nazwisko trenera Jagiellonii – jeśli znane, w przeciwnym razie można napisać „trenera Jagiellonii”] udali się do Andaluzji z ogromnymi nadziejami na sprawienie niespodzianki. Awans do ćwierćfinału był już historycznym osiągnięciem dla klubu i polskiej piłki nożnej, a wizja pierwszego od 34 lat półfinału europejskich rozgrywek rozpalała wyobraźnię kibiców.

Jednak Estadio Benito Villamarín okazało się trudnym terenem. Real Betis, naszpikowany doświadczonymi zawodnikami, od początku narzucił swój styl gry. Pierwszy cios gospodarze zadali w 24. minucie. Po składnej akcji w pole karne Jagiellonii wpadł C. Bakambu, który precyzyjnym strzałem nie dał szans bramkarzowi gości.

Jagiellonia próbowała odpowiedzieć, ale defensywa Betisu była szczelna. Polakom brakowało dokładności w rozegraniu i skuteczności pod bramką rywala. Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry (45″+2), Real Betis zadał drugi cios. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki skierował J. Rodriguez, ustalając wynik pierwszej połowy na 2:0.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Jagiellonia walczyła ambitnie, starając się odrobić straty, ale Real Betis kontrolował przebieg spotkania. Gospodarze umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki i groźnie kontratakowali. Mimo kilku obiecujących akcji, Jagiellonii nie udało się zdobyć kontaktowego gola.

Ostatecznie, pierwsze ćwierćfinałowe starcie zakończyło się zwycięstwem Realu Betis 2:0. Wynik ten stawia Jagiellonię w trudnej sytuacji przed rewanżowym meczem w Białymstoku. Aby awansować do półfinału, polski zespół będzie musiał odrobić dwubramkową stratę i pokonać rywala na własnym stadionie.

Mimo porażki, należy docenić determinację i walkę Jagiellonii. Awans do ćwierćfinału jest już ogromnym sukcesem, a rewanżowe spotkanie na pewno dostarczy wielu emocji. Kibice w Białymstoku z pewnością stworzą gorącą atmosferę, licząc na historyczny zwrot akcji i upragniony awans do półfinału europejskich pucharów.

 

Sprawdź więcej informacji na podlaskie24.pl

leave your comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top