Jubileusz 75-lecia Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku
75 urodziny świętuje Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
3 lutego 1950 roku Rada Ministrów powołała do życia Akademię Lekarską w Białymstoku. 10 uczelnię medyczną w kraju.
W poniedziałek w Auli Magna z tej okazji odbyło się specjalne Uroczyste Posiedzenie Senatu UMB. Wśród gości byli m.in. Minister Zdrowia Izabela Leszczyna i Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno.
To tu się wszystko zaczęło. W Pałacu Branickich. Kiedy w 1950 roku na jego drzwiach zawisła tabliczka z nazwą Akademia Lekarska, budynek był zrujnowany. Nie było w nim okien ani schodów. Mimo to pierwszy rektor uczelni, prof. Tadeusz Kielanowski, zdecydował: „Zostaję”. W kolejnych latach uczelnia rozwijała się w imponującym tempie i tak jest do dziś.
– 3 lutego 1950 roku. Tu wszystko się zaczęło, w tym pałacu. Dawniej odwiedzały go koronowane głowy, dziś, dzięki państwu, zebrała się tutaj prawdziwa arystokracja ducha – przywitał gości prof. Marcin Moniuszko, rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Wśród gości byli m.in. pierwsi absolwenci uczelni. Uroczystość rozpoczęła projekcja filmu z ich wspomnieniami. „Studiować tutaj to nie było moje marzenie. Moim marzeniem było zostać sprawozdawcą sportowym” – mówił prof. Zbigniew Puchalski. Na szczęście został chirurgiem i to wybitnym – jest doktorem honoris causa czterech uczelni i jednym z najbardziej utytułowanych naukowców z woj. podlaskiego. Prof. Ida Kinalska z kolei wspominała o tym, jak wyglądał po wojnie Pałac Branickich. Pierwsi studenci wynosili z niego gruz. Nie było schodów, a przez puste okna często do środka wlatywały ptaki.
„Trzeba było odbudować, to odbudowali. I to jeszcze jak!” – nie kryła dumy. „Wśród młodzieży był wielki zapał” – wspominali absolwenci.
Trudne warunki nie zniechęciły pierwszego rektora prof. Tadeusza Kielanowskiego. Podobno urzekł go zapach sosen w Supraślu, dlatego powiedział słynne: „Zostaję”. Sprowadzono go tutaj z Lublina. Studenci pamiętają go jako niezwykle życzliwego. Szczególnie wobec tych z pierwszego rocznika, których traktował niemal jak własne dzieci. W październiku 1950 roku naukę rozpoczęło 168 studentów. Kolejne lata to imponujący rozwój uczelni. W latach 60. ubiegłego wieku uruchomiono kolejny kierunek – stomatologię. Wybudowano też Państwowy Szpital Kliniczny – w tamtym czasie jeden z największych w Polsce. W latach 80. z kolei ruszyła budowa szpitala dziecięcego. Następne lata to kolejne inwestycje. Jak wspominał były rektor prof. Jacek Nikliński, symbolem jego kadencji (lata 2008-2012) był kask budowlany.
Dziś uczelnia kształci ponad 6300 studentów na 16 kierunkach, w tym kilkaset osób z 33 krajów świata. Ma nowoczesną bazę naukową, wysoki poziom kształcenia oraz rozpoznawalność nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wyrazy uznania przedstawicielom UMB przekazała podczas uroczystości minister zdrowia Izabela Leszczyna. Przypomniała też o takich wartościach jak praca zespołowa i empatia.