Ponad 14 mln zł kosztował robot kupiony przez Białostockie Centrum Onkologii
Ponad 14 mln zł kosztował robot chirurgiczny Da Vinci kupiony przez Białostockie Centrum Onkologii (BCO). Umożliwia on większą precyzję przeprowadzanych operacji w leczeniu raka – poinformowano w środę na konferencji prasowej w tym szpitalu
W BCO przeprowadzono kilkanaście pierwszych operacji usunięcia prostaty z wykorzystaniem tego systemu.
Białostockie Centrum Onkologii jest drugim w woj. podlaskim szpitalem dysponującym sprzętem Da Vinci. Jako pierwszy taki system kupił kilka lat temu szpital wojewódzki w Białymstoku. Oba podlegają samorządowi województwa.
Robot kosztował 14,3 mln zł – poinformował członek zarządu województwa podlaskiego Marek Malinowski. 5 mln zł z tej kwoty pochodzi z budżetu województwa podlaskiego, pozostałe pieniądze dołożyło BCO.
„Leczenie chorób onkologicznych stawia przed nami coraz większe wyzwania” – powiedziała wicedyrektor BCO ds. medycznych dr Dorota Kazberuk. Dodała, że najnowsza inwestycja daje pacjentom dostęp do najnowszych technik medycznych. „Ogromny postęp. Jest to kamień milowy w obsłudze naszych pacjentów” – podkreśliła Kazberuk.
Powiedziała, że w Polsce jest ponad 30 ośrodków mających systemem chirurgii robotycznej Da Vinci, a zainteresowanie tymi technikami wzrasta. BCO szacuje, że rocznie będzie wykonywanych w tym szpitalu ok. 300 operacji z wykorzystaniem tych technik.
Koordynator oddziału urologii w BCO dr Mariusz Ciemerych poinformował, że na razie z wykorzystaniem robota przeprowadzane są operacje prostatektomii (usunięcie prostaty – gruczołu krokowego z powodu raka), bo tylko takie refunduje NFZ. Przedtem były robione metodą laparoskopową. W 2023 r. w BCO metodą laparoskopową wykonano 147 takich operacji. Zabiegów robotycznych w 2024 r. w leczeniu raka prostaty ma być ok. 180 – poinformował dr Ciemerych. Lekarze liczą także na to, że będą finansowane operacje nerek i chcą je wykonywać.
„Jest spora różnica w porównaniu do laparoskopii, bo są większe powiększenia pola operacyjnego, precyzja. Małe narzędzia, które są używane w systemie robotycznych pozwalają na dużo więcej niż w chirurgii laparoskopowej, co przekłada się korzystnie na rekonwalescencję pacjentów” – powiedział Ciemerych.
Lekarze z BCO chcą poszerzać zakresy operacji. Trwają szkolenia lekarzy w pododdziale leczenia nowotworów przewodu pokarmowego. Koordynator tego pododdziału dr Kamil Safiejko poinformował, że lekarze przygotowują się do operacji z wykorzystaniem Da Vinci guzów dolnej odbytnicy. Podkreślił, że technologia pomoże w przeprowadzaniu operacji tzw. oszczędzających, z mniejszą liczbą urazów, które pozwolą pacjentom szybciej wracać do zdrowia.
Safiejko zwrócił też uwagę, że sprzęt jest ergonomiczny dla chirurgów, co ma znaczenie przy wielogodzinnych zabiegach. „Mamy ergonomiczną konsolę, przy której chirurg siedzi podczas zbiegu. Wiadomo, że wtedy dłużej może funkcjonować jako chirurg” – dodał.
Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki poinformował, że w latach 2019-2023 samorząd województwa przeznaczył na inwestycje i rozwój BCO ponad 70 mln zł.
BCO podało, że w przyszłości z wykorzystaniem robota Da Vinci mają być przeprowadzane operacje z ginekologii onkologicznej, urologii, chirurgii onkologicznej jelita grubego.(PAP)